Czy salony fryzjerskie i kosmetyczne przetrwają kolejny lockdown?
27 marca nastąpił drugi lockdown w Polce. W związku z tym po raz drugi całkowicie zamknięte zostały między innymi salony fryzjerskie i kosmetyczne. To bardzo duży cios dla branży beauty, która nie zdążyła się podnieść po zaostrzeniu obostrzeń w maju 2020.
Kiedy nastąpi otwarcie salonów kosmetycznych?
Końcem marca zarówno premier Morawiecki jak i minister zdrowia obiecywali, że obostrzenia potrwają minimum do 25 kwietnia. Niestety patrząc na historię roku 2020 oraz spekulacje, jakie krążą w mediach, może się okazać, że otwarcie salonów nastąpi o wiele później.
W środę, 21 kwietnia odbyła się kolejna konferencja prasowa ministra zdrowia – Adama Niedzielskiego. Poinformowano o poluzowaniu obostrzeń oraz regionalnym podtrzymaniu lockdownu.
Co się zmieni:
- Salony fryzjerskie, urody i kosmetyczne – od 26 kwietnia będą mogły zostać otwarte dla klientów. Nadal obowiązywać będzie ścisły reżim sanitarny.
W zwązku z wysoką średnią dzienna liczbą zakażeń, nadal zamknięte zostaną salony beauty w następujących województwach:
- śląskie,
- dolnośląskie,
- wielkopolskie,
- łódzkie,
- opolskie.
Wydaje się, że sami klienci zdają sobie z tego sprawę. Na kilka dni przed zamrożeniem gospodarki, zakłady fryzjerskie i kosmetyczne przeżywały istne oblężenie. Najlepszym tego dowodem było zawieszanie się aplikacji do rezerwacji wizyt. Ruch na stronie aplikacji Booksy wzrósł ponad 15-krotnie.
Pomoc dla branży
Zarówno właściciele jak i pracownicy salonów kosmetycznych i fryzjerskich czekają na konkrety odnośnie pomocy. Póki co premier Matusz Morawiecki zapowiedział tylko, że pomoc będzie i rząd pracuje nad ostateczną formą wsparcia. Biuro prasowe Rady Ministrów podało, że:
Pomoc ma dotyczyć: zwolnienia z obowiązku opłacania należnych składek na ZUS, przyznania dodatkowego świadczenia postojowego w wysokości 2080 zł, dopłaty do wynagrodzeń pracowników w wysokości 2 tys. zł oraz dotacji w wysokości do 5 tys. zł
Póki co, fryzjerzy i kosmetyczki nie otrzymali od rządu żadnych konkretnych informacji.
Jak przetrwać kolejny lockdown?
Prowadzę salon kosmetyczny od 9 lat. Przeżyłam wiele wzlotów i upadków podczas rozwoju firmy. Natomiast czas pandemii to istna jazda bez trzymanki dla przedsiębiorcy. Jednak pomimo związanych rąk, kłód jakie się nam rzuca, chcę pokazać, że ten czas zamknięcia szeroko pojętej branży beauty można dobrze i sensownie wykorzystać.
Informacje o pierwszym zamrożeniu gospodarki, które pojawiły sie końcem marca 2020 wywołały u mnie atak paniki i łzy. Zamknięcie z dnia na dzień salonu oznaczało dla mnie (jak i dla tysięcy osób) odcięcie możliwości zarobkowania. Dodatkowo brakowało dokładnych informacji odnośnie wsparcia finansowego ze strony rządowej. Jedyny plus jaki dostrzegałam, to dodatkowy czas jaki otrzymaliśmy.
Osobiście te kilka tygodni wykorzystałam na próbę rozwoju swojego biznesu poprzez ułożenie procesów, zapanowania nad finansami oraz odświeżeniem wnętrz salonu kosmetycznego. Moje doświadczenia i działania sprawiły, że byłam w maju w pełni gotowa do ponownego otwarcia. Poniżej opisuję 3 wg mnie najważniejsze aspekty, które pozwoliły mi przetrwać pierwszy lockdown. Mam nadzieję, że sprawdzi się również teraz oraz pomoże również Tobie.
1. Aspekt Ludzki
Mówi się, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Podobnie ma się sytuacja z dobrym i oddanym pracownikiem. Dopiero w trudnych i ciężkich chwilach w tzw. boju, możemy się przekonać jak dobry team stworzyliśmy. Oczywiście nowa sytuacja powoduje, że każdy reaguje inaczej – jedni są przerażeni i sparaliżowani, w drugich sytuacja stresowa powoduje chęć to wytężonej pracy. Ważne jest jedna to jak zarówno my jako właściciele, jak i nasza załoga podejdzie do pracy w nowej rzeczywistości, gdy pierwszy szok już minie.
Pracownicy w czasie lockdownu
Jak to wyglądało u mnie? Po kilku dniach okazało się, że zarówno ja i mój zespół nie chcemy siedzieć za założonymi rękami. Czuć było chęć i zaangażowanie do pracy. Nie do końca wiedziałyśmy co będziemy jeszcze robić, ale wiedziałam, że mam team, który mi pomoże.
Warunki zatrudnienia
Traktuję swoich pracowników poważnie i wszystkie osoby, jakie zatrudniam na stałe, posiadają umowę o pracę. W momencie gdy branża beauty została zamknięta, posiadałam bardzo duże koszty stałe (umowy o pracę + utrzymanie budynku i sprzętu). To, co na pierwszy rzut oka wydaje się nam sporym obciążeniem, by nie powiedzieć balastem, było w moim przypadku ratunkiem. Ciężko bowiem wymagać od pracownika pełnego zaangażowania i związania z firmą, gdy na co dzień pracuje na czarno lub na kombinowanych umowach. Wiadomo, że w kryzysowej sytuacji, podczas redukcji kosztów, będzie pierwszym na liście do „odstrzału”. Dzięki temu, że dziewczyny pracujące u mnie w pełni legalnie, czuły się bezpiecznie. Dzięki temu mogłyśmy ten wózek pociągnąć razem. Jest jeszcze jeden pozytywny aspekt, o którym opowiem Ci w punkcie dotyczącym finansów.
Kontakt z klientem
Skoro klient nie może przyjść do nas to warto wyjść do klienta. I można to zrobić na kilka sposobów. Można świadczyć usługi odwiedzając nasze klientki w domach. Wiele osób z branży tak robiło. Prościej działać w ten sposób gdy pracuje się w pojedynkę (tzn. prowadzi się salon fryzjerski lub kosmetyczny samemu lub w dwie osoby). Natomiast w moim przypadku, gdzie zatrudniam większą liczbę dziewczyn, postanowiłam z tej formy zrezygnować.
Warto jednak robić wszystko by klientki o nas pamiętały. Dlatego też kontaktowałyśmy się z naszymi pacjentkami telefonicznie. Proponowałyśmy pomoc oraz możliwość zakupu odpowiednich kosmetyków, które pomogą zadbać o ich urodę w czasie lockdownu. Poza tym nawet, gdy taka rozmowa nie kończyła się sprzedażą, to zyskiwałyśmy coś dużo bardziej cennego. Zaufanie i przywiązanie do naszej marki. Dzięki temu w trakcie odmrażania gospodarki nasze klientki sukcesywnie do nas wracały.
Warto również nagrać materiał wideo lub napisać wartościowy post do social mediów. Ma to niebagatelne znaczenie. Po pierwsze klient cały czas widzi, że jesteśmy i działamy. Po drugie budujemy w ten sposób długofalowo swoją markę.
Rozwój pracowników
Branża beauty bardzo szybko się rozwija. Co rusz na rynek wchodzą nowe kosmetyki, urządzenia i techniki. W trakcie normalnej pracy często brakuje czasu i sił na edukację własną i zespołu. Warto więc wykorzystać fakt, iż nasze salony są zamknięte i wolny czas wykorzystać w celu rozwoju swoich umiejętności. Dzięki temu podczas ponownego otwarcia możemy pozytywnie zaskoczyć, zarówno obecnych jak i nowych klientów.
2. Aspekt Finansowy
Wiadomo, że w branży usługowej dochód wypracowywany jest przez pracę. Tak więc zaostrzone obostrzenia w związku z covid 19 skutkowały dla salonów fryzjerskich i kosmetycznych pogorszenie lub nawet brakiem płynności finansowej.
Systemy zarządzania – porządek w finansach
Czas od kwietnia do 18 maja 2020 był czasem posuchy. W kasie było pusto, ale to właśnie w tym czasie zrobiłam porządek w swoich finansach. Zaczęłam kontrolować wydatki i przychody (coś, na co wielu z nas w czasie prosperity nie zwraca uwagi), a na to nigdy nie ma za późno.
Możliwość dofinansowania – tarczy
I tu wracam do punktu zatrudniania. Dzięki temu, że zatrudniam na umowy o pracę mogłam wykazać pełne koszty wynikające z utrzymania pracowników. Poza tym porządek i pełna transparentność w finansach, skutkowała tym, że mogłam wykazać rzeczywistą stratę, jaką ponoszę. Punkt ten może jest dla Ciebie banalny, ale wielu przedsiębiorców miało z tym nie lada problem. Poprzez swoją „kreatywną” księgowość, nie byli w stanie wykazać straty, a tym samym nie otrzymali żadnego wsparcia.
Inwestowanie w sprzęt i rozwój ludzi
Już trochę na ten temat wspomniałam w pkt. 1. Natomiast inwestowanie w rozwój jest wg mnie bardzo ważny. Salonów fryzjerskich i kosmetycznych jest na rynku mnóstwo. W każdym większym mieście bywa, że jest ich po kilka na jednej ulicy. Aby przyciągnąć lub nawet utrzymać dotychczasowych klientów, trzeba stale inwestować w nowy sprzęt, proponując nowe usługi i produkty. To wszystko kosztuje, natomiast jak się dobrze pokombinuje, to można sporo zaoszczędzić. W przypadku sprzętu nie trzeba go od razu kupować by móc na nim zarabiać (więcej na ten temat w punkcie o zasobach).
Targetowanie celów i pracowników
Wielu przedsiębiorców (i tu właściciele salonów beauty nie są wyjątkiem) działa tu i teraz. Nie wyznacza sobie planów na najbliższe tygodnie, miesiące czy kwartały. Dopóki nie mamy problemów z płynnością w naszej działalności – to uważamy, że jest OK. Nie dostrzegamy jednak zagrożenia dla bezpieczeństwa naszego biznesu. Jak bowiem określić czy nasz salon się rozwija? Nie mierzymy żadnych parametrów, nie mamy więc danych do porównania.
Niejednokrotnie podczas już wstępnej analizy, okazuje się, że są w naszej firmie działy, które zarabiają. Niestety równolegle są gałęzie, które przynoszą straty i obniżają wynik finansowy każdego miesiąca. Warto więc mierzyć rentowność poszczególnych usług. Ponadto warto wyznaczać sobie i całemu zespołowi cele dzienne, tygodniowe, miesięczne itp.
Gdy po odmrożeniu gospodarki w maju 2020 wprowadziłam te zasady, mój biznes zaczął rosnąć z miesiąca na miesiąc. Pomimo tego, że klientek po lockdownie było znacząco mniej. Finalnie w marcu 2021 nasz salon beauty wykręcił najlepszy wynik w historii działania.
Porządek w cennikach i usługach
Czas zaostrzonych obostrzeń może też być (a nawet powinien) dobrym momentem na analizę naszego cennika oraz usług, jakie świadczymy. Przeanalizuj czy wycena konkretnych zabiegów jest adekwatna do kosztów, jakie ponosisz na ich realizację (czas, materiał, amortyzacja lokalu i sprzętu itp.). Przeanalizuj też, co zrobić z nierentownymi działami – czy próbować coś w nich zmienić, czy usunąć z portfolio.
3. Aktualne Zasoby
Sprawdź czym dysponujesz w obecnej chwili. Może się okazać, że masz więcej zasobów i możliwości niż Ci się wydaje. Jeżeli nie wiesz jeszcze od czego zacząć, rozpocznij od prostych rzeczy. Spójrz na swoją firmę, na swój salon. Może przydałaby się mała reorganizacja?
Odśwież swój gabinet
Ja w swoim salonie beauty miałam jedno stanowisko, które spędzało mi sen z powiek. Było ulokowane w złym miejscu i powodowało chaos komunikacyjny. Było to stanowisko dodane na szybko, bo było potrzebne. Okres pandemii dał mi czas by zająć się tym tematem.
Po pierwsze wraz z zespołem (zaangażowaną jego częścią) dokonałyśmy odświeżenia ścian i wyczyszczenia, bądź usunięcia starych elementów. Po drugie rozplanowałyśmy na nowo przestrzeń. O ile nie wszystko było możliwe do zrealizowania od razu to dzięki wizualizacji i planowaniu udało się ostatecznie zmodernizować salon w ciągu kilku kolejnych miesięcy.
Nowe usługi bez nakładów finansowych
Zastanów się co możesz jeszcze zaoferować, aby uatrakcyjnić lub rozszerzyć ofertę. Ja skorzystałam z ciekawej opcji, która pozwoliła mi się mocno rozwinąć bez angażowania środków własnych – wynajmu sprzętu. Wynajem platformy laserowej spowodował, że bez dodatkowego kapitału mój salon zyskał w swojej ofercie usługi, na które klientki czekały. Ten ruch pozwolił mi zarabiać 3 razy szybciej. Idąc tą drogą, pół roku później mogłam już zakupić swoją platformę.
Mój personel miał czas, aby nauczyć się operować swobodnie i doskonale sprzętem. Dzięki temu zakup obarczony był dużo mniejszym ryzykiem. Dziś idę dokładnie tym samym tropem wyszukiwania usług i sprzętów, z których mój klient może skorzystać i mieć jeszcze większa satysfakcje z miejsca, do którego uczęszcza.
Dzięki temu, że ja ten krok mam już za sobą, postanowiłam pomóc innym właścicielom salonów. Tuż przed wprowadzeniem kolejnego lockdowny wprowadziłam do swojej oferty możliwość wypożyczenia urządzenia do laserowej depilacji. Abyś mogła zacząć zarabiać już pierwszego dnia, oferuję również kompleksowe szkolenie z zakresu obsługi sprzętu oraz poprawnego wykonywania zabiegów. Zainteresowanie tą usługą było bardzo duże, więc jeżeli jesteś z zainteresowana i prowadzisz salon w Bielsku-Białej lub okolicach to odezwij się do mnie w formularzu kontaktowym.
Podsumowanie
Nie mamy wpływu na to kiedy nasze salony fryzjerskie i kosmetyczne zostaną ponownie otwarte. Proces pełnego odmrażania gospodarki może potrwać jeszcze kilka tygodnie, miesięcy lub lat. Jestem jednak fanką działania i rozwoju. Podjęłam decyzję, że dobrze wykorzystam czas lockdownu. Dlatego też opisałam jak podeszłam do tego tematu i jak działam w czasie zaostrzonych obostrzeń. Mam nadzieję, że ten tekst Ci pomoże i przetrwamy ten gorszy czas razem.
Liczę na komentarze pod tym postem. Daj znać jak Ty sobie radzisz. Może jest coś w czym mogę Ci pomóc?
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w odcinku poświęconym tej tematyce na moim kanale YouTube
https://youtu.be/5ojnS8Dui3Q
